suknia

Niezbędne ślubne dodatki

sukniaObecnie małe sklepy jubilerskie nie mają szans z tymi dużymi sieciowymi oddziałami znanych marek. Jeszcze kilka dekad temu kupując pierścionek zaręczynowy bądź prezent z okazji urodzin, udawaliśmy się tylko to takich niewielkich pracowni jubilerskich, w których obsługiwał nas profesjonalista – nie tylko sprzedawca. Biżuteria była wtedy bardziej wyjątkowa: dziś możemy mówić niemal o taśmowej produkcji wyrobów jubilerskich.

Unikalne obrączki są trudniejsze do znalezienia. Ale na szczęście rynek ślubny jest tak duży i panuje na nim naprawdę znaczna konkurencja, że możemy znaleźć wiele różnorodnych produktów, które będą inne niż te uznane za modne w danym sezonie. Wystarczy spojrzeć na  suknie ślubne. Choć moda wyznacza pewne trendy w tej dziedzinie, dowolność jest naprawdę duża.  Suknie ślubne są niemal tak samo zróżnicowane jak kobiety, które je kupują. Dotyczy to również obrączek. Nadal przecież chętnie kupowane są te klasyczne, gładkie i złote.

Później przyszła moda na zastosowanie w obrączkach innych metali szlachetnych, aż w końcu przeszliśmy na ich łączenie i ozdabianie. Obrączki orazto najbardziej charakterystyczne symbole zaślubin. Dlatego są również tak drogie. To towary nie tyle ekskluzywne, co symboliczne. Mają dla nas dużą wartość sentymentalną i emocjonalną – muszą więc być wyjątkowe i niepowtarzalne. Dla niektórych wyznacznikiem tej wyjątkowości jest cena, inni wolą wybrać tańszą rzecz, ale za to w pewien sposób wyjątkową.

Czy te elementy kiedyś zostaną wyparte innymi? Raczej nie – choć już dziś widać zmiany w tradycjach ślubnych. Tradycyjne welony zaczynają być zastępowane przez  kapelusze a długie, białe suknie przez ich nowoczesne, krótsze i barwne odpowiedniki. Jedno powinno jednak pozostać niezmienne: symbol małżeństwa, obrączka, którą nosi się niemal cały czas na serdecznym palcu.

Reklama: zobacz najnowsze: suknie ślubne [annakara.com]

Obecnie małe sklepy jubilerskie nie mają szans z tymi dużymi sieciowymi oddziałami znanych marek. Jeszcze kilka dekad temu kupując pierścionek zaręczynowy bądź prezent z okazji urodzin, udawaliśmy się tylko to takich niewielkich pracowni jubilerskich, w których obsługiwał nas profesjonalista – nie tylko sprzedawca. Biżuteria była wtedy bardziej wyjątkowa: dziś możemy mówić niemal o taśmowej produkcji…